Jak byłem na wakacjach i obgryzałem se sosny na tamę, z jeziora wyłowiła się piękna postać!
a mianowicie Kundzia <3
Ta piękna bobrzyca miała lśniące futro, duże, zżółkłe zęby, była idealna! no może trochę śmierdziała, ale to szczegół.
A tu kilka jej foci:
piękna, prawda? <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz